Brak aktywnych ankiet. |
|
dzisiaj: 42, wczoraj: 109
ogółem: 1 038 355
statystyki szczegółowe
W niedzielne przedpołudnie licznie zgromadzona widownia przy ulicy Ratuszowej widownia oglądała bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy Zagłębiem a Włókniarzem. Od początku meczu zaatakowali goście którzy już w 13 minucie udokumentowali swoją przewagę strzelając bramkę na 1-0. W kolejnych minutach lekko otrząsnęli sie gospodarze ale nie dali rady nic zdziałać aby wyrównać. W 30 minucie meczu ostro potraktowany został Jochym który po faulu przeciwnika musiał z kontuzją zejść z boiska. Wynik do końca połowy nie uległ już zmianie. Początek 2 polowy to przewaga gospodarzy którzy tawili bardziej na atak czego efektem była szarża Niedźwiedziego prawą stroną boiska i strzał obok interweniującego Pastuły. Kolejne minuty to wymiana ciosów ale bez efektów bramkowych. Najgorsza sytuacja meczu nadeszła w 75 minucie gdzie na murawę upadł interweniujący bramkarz Wojciechowski i długo nie podnosił sie z murawy. Jak potem się okazało potrzebne było zejście jak i wezwanie karetki która zabrała zawodnika do szpitala. W miejsce Wojciechowskiego na bramkę wszedł Bródka Robert który w 90 minucie wyratował nasz zespół z opresji i wynik do końcowego gwizdka nie uległ już zmianie.
Wojciechowski - Radoń, Bródka [k], Nyklasz, G.Otok (46` M.Otok) - Niedżwiedzki, Jochym (30` Lanzarotti), Pinczuk (46` Kochanowski), Zazulak -Rałek, Patejuk
Bramka Niedźwiedzki 52 min
Trzeba grać u siebie na Dąbrowskiego, to kontuzji będzie mniej.Na szczęście to był ostatni mecz na Ratuszowej.
B-klasa » Wałbrzych |
Najbliższa kolejka 1 |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.