GKS ZAGLEBIE WALBRZYCH - strona nieoficjalna

W meczu z KS Walim Zagłębie miało za zadanie zdobycie spokojnych 3 punktów i zachowanie jak największej ilości sił na nadchodzące mecze z Górnikiem i Włókniarzem, które decydować będą o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej.

Mecz obie drużyny rozpoczęły bardzo zachowawczo. Widać było przewagę miejscowych jednak w grze Zagłębia brakowało celnych podań i przetrzymania piłki co owocowało dużą ilością strat. Przez pierwsze 20 minut KS Walim skutecznie torpedował ofensywne poczynania Zagłębia nie dopuszczając w zasadzie do powstania dużego zagrożenia dla swojej bramki. W 22 minucie Zagłębie z letargu wyciągnął Mariusz Nowak. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego umiejętnie znalazł się w polu karnym i z kilku metrów skierował bezpańską piłkę do siatki. Zagłębie złapało swój rytm i po 4 minutach wykorzystało kolejny rzut rożny. Strzelcem tym razem był Michał Gryguć, a bramkę zdobył głową. W 32 minucie było już 3:0, a swoją druga tego dnia bramkę zdobył Nowak wykorzystując błąd obrońcy drużyny gości. Tego dnia dla gości zabójczym elementem  gry okazały się rzuty rożne bowiem kolejny gol dla GKS-u padł po raz kolejny po tym rzucie. Tym razem jednak obrońcy wybili piłkę przed pole karne ale tutaj dopadł do niej Paweł Nyklasz i silnym strzałem z ok. 20 metra podwyższył prowadzenie.

W drugiej połowie obraz gry znacząco się nie zmienił. Atakowało Zagłębie, Walim się bronił i nieśmiało kontratakował. Kibice spekulowali na temat rozmiaru zwycięstwa jakie będzie udziałem zielono-czarnych. Kolejną bramke zdobyliśmy już w 49 minucie kiedy to dośrodkowanie z lewej strony zamienił na gola stojący na linii pola bramkowego Przemysław Suchara. Szóstego gola w 58 minucie zdobył Paweł Nyklasz. Od 68 minuty piłkarze z Walimia dodatkowo utrudnili sobie zadanie bowiem po brutalnym faulu na Michale Wosińskim sędzia bez wahania pokazał jednemu z zawodników Walimia czerwoną kartkę. W ostatnich 20 minutach meczu Zagłębie nieco odpuściło starając się spokojnie kontrolować grę. Mimo to miejscowi zdobyli w tym meczu jeszcze dwa gole: najpierw hat-trick`a ustrzelił Mariusz Nowak, a kilka minut przed końcem meczu wynik ustalił Robert Cyrta.

Plan został zrealizowany i Zagłębie zdobyło łatwe 3 punkty. KS Walim potwierdził że jest w tym sezonie jedną ze słabszych drużyn naszej B-klasy i czeka ich mozolna budowa drużyny w przyszłym sezonie

GKS ZAGŁEBIE – KS WALIM  8:0 (4:0)

ZAGŁĘBIE:Wojciechowski – Zawadzki, Boroń [kpt], Ślisz, M.Wosiński – Gryguć (55` Smolec), Nyklasz, Szymaniak (70` Cyrta) , Kupniewski – Nowak, Suchara (75` Zdanowski)

Bramki:

1:0 22` Nowak

2:0 26` Gryguć

3:0 32` Nowak

4:0 43` Nyklasz

5:0 49` Suchara

6:0 58` Nyklasz

7:0 73` Nowak

8:0 87` Cyrta

• Komentarzy [0]
• czytano: [560]
• DO